26 sierpnia 2015

#8 You own every second, so don't waste it

Cześć, kochani ♥
Nie chcę nikogo dołować ani niepotrzebnie stresować, ale za tydzień o tej porze zdecydowana większość z Was będzie w szkole!
Przed nami kolejne 10 miesięcy nauki, sprawdzianów, akademii, wycieczek, spotkań ze znajomymi… Ale spójrzmy na to inaczej, co Wy na to?


Do kolejnych wakacji, od 1 września pozostanie 299 dni. Wiecie, jak to jest mało? Pomyślcie, ile już lat przeżyliście, niektóre minęły tak niespodziewanie, innych nawet nie zauważyliście; szczególnie kiedy było się małym dzieckiem, czas płynął taaak wolno…
Im jesteśmy starsi, dojrzewamy i dorastamy, dostrzegamy jego upływ. Ale słuchajcie, musimy coś z tym zrobić!
Nie możemy tak po prostu pozwolić, żeby nasze życie przeleciało nam przed nosem, nie możemy dopuścić do tego, żeby je zmarnować!

To tylko kolejny rok w szkole. Może to będzie 3 gimnazjum, może 1 liceum, może tak jak ja, 2 liceum, ale KAŻDY musi przez to przejść.
Każdy ma przed sobą naukę, niezależnie od tego jaką wybierze szkołę. Musimy korzystać z tego, co jest, potem będąc dorosłymi będziemy TĘSKNIĆ za szkolnymi latami, brakiem pracy, papierkowej roboty, stresu stresu stresu (uwierzcie mi, ten stres, który przeżywamy w szkole jest NICZYM w porównaniu ze stresem spowodowanym samodzielnym, dorosłym życiem).

Korzystajmy z tej chwili, z faktu że jesteśmy jeszcze młodzi, że możemy się bawić, szaleć i nikt nas nie będzie za to oceniał, w końcu… Młodość ma swoje prawa :')


Żyjmy chwilą, zbierajmy wspomnienia, niech każdy dzień niesie coś nowego!
Żyjcie tak, żeby w przyszłości niczego nie żałować, zgoda? ♥


Młodość, to stan nieważkości, jedyny w całym życiu.

Nie biegnij za szybko przez życie, bo najlepsze rzeczy zdarzają się nam wtedy, gdy najmniej się ich spodziewamy.

Do nas należą tylko godziny. A godzina szczęścia znaczy wiele.


Korzystajmy z każdej minuty, godziny, one już NIE WRÓCĄ. Róbmy wszystko, na co mamy ochotę, żeby potem nie żałować, że się czegoś nie zrobiło, bo tego już nie naprawimy…


Lepiej żałować, że się coś zrobiło, niż żałować, że się czegoś nie zrobiło.
(mój ulubiony cytat, pomyślcie nad nim)


Nikt nie przeżyje życia za nas, musimy poradzić sobie sami! Jesteśmy władcami każdej minuty, sekundy jaką posiadamy, czy to nie cudowne, możliwość przeżycia jej w każdy możliwy sposób? ♥


Pomyślcie o tym troszkę, i dajcie mi znać w komentarzach, czy macie podobne odczucia!
Jesteście najlepsi ♥
Dlatego zadanie domowe na dziś: wyjdźcie z domu, zróbcie coś szalonego, innego, korzystajmy z ostatnich dni wakacji!


Do następnej notki! ♥



mój ig

19 sierpnia 2015

#7 Tolerancja

Cześć ♥
Jak Wam mijają wakacje? Mam nadzieję, że aktywnie je spędzacie, o ile tylko pozwala pogoda!
U mnie ostatnio nie za często było ładnie :( dzisiaj wyszło słońce, mam nadzieję że uda mi się jeszcze poopalać!

Powiem szczerze: początkowo post miał być o podróżach, ale totalnie nie miałam weny i siedziałam kilkanaście minut wparując się w białą kartkę przed sobą, zanim cokolwiek napisałam.
Postanowiłam troszkę zmienić temat, i porozmawiać z Wami o tolerancji.



Na początek pytanie do każdego z Was: Jesteście tolerancyjni?

To okropne, jak małą ilość ludzi (zwłaszcza w Polsce) cechuje tolerancyjność. Na pewno pamiętacie całą aferę z Love Wins, i ustawianiem zdjęcia profilowego w barwach albo tęczowych, albo biało-czerwonych.
Widząc to wszystko, robiło mi się niedobrze. Niektórzy ustawiali te barwne zdjęcia, mimo że nie wiedzieli po co; może to z okazji wakacji? A może po prostu jest to modne?
Żałosne, prawda?
Nie wiem, co było gorsze, jednak serce mnie zabolało, kiedy zobaczyłam parę osób w gronie moich znajomych, którzy wytrwale trzymali stronę hetero i ani chcieli słyszeć o homoseksualizmie!

Ludzie…. Ludzie.
Ogarnijcie się.
Każdy ma prawo do własnego wyboru. Miłość to miłość, NIKT nie powinien tego kwestionować, a jeżeli inni tego nie pojmują, to (przepraszam za określenie) są po prostu głupi.
Jasne, że każdy ma prawo do własnego zdania! Nie mówię, że nie, to jest oczywiste. Ale czy nie lepiej zachować je dla siebie? Po co ktoś ma wiedzieć, po czyjej stronie jesteś? Po co niepotrzebnie tworzyć sobie wrogów, lepiej zostawić swoją opinię DLA SIEBIE.


„To, jaki styl życia ludzie wybierają i w kim się zakochują, nigdy nie powinno być kwestionowane przez innych.”



"Miłości należy się tolerancja, jest bezpłciowa."


Ja jestem tolerancyjna. Człowiek to człowiek, i każdy ma uczucia.
Jeżeli inni nas ranią, to WCALE NIE STAJĄ SIĘ PRZEZ TO LEPSI, FAJNIEJSI. Nie. Po prostu chcą być jak inni, mają podejście pt.: "Skoro ktoś tam krytykuje, to ja też! A co, nie będę gorszy."

Nie mam słów.
Naprawdę, nie mam słów.


Nie róbmy podziałów na tych lepszych i tych złych. Każdy z nas jest człowiekiem i ma prawo do życia!


Miejmy swoje zdanie, ale takie, żeby nie sprawiało przykrości innym. Dzielmy się swoimi spostrzeżeniami, ale z umiarem.

„Akceptacja to największy komplement, jaki można otrzymać.”





(jeśli kogoś w tej notce uraziłam, to przepraszam.)

Napiszcie mi w komentarzu, jakie jest Wasze zdanie, czy jesteście tolerancyjni i co uważacie o ludziach, którym tej tolerancji brak. Chciałabym poznać Wasze opinie, jest to dla mnie bardzo bardzo ważne, w końcu razem tworzymy tego bloga!

Na koniec zostawiam Was z pewnym obrazkiem, pewnie większość z Was go już widziała, ale daje do myślenia. Pomyślcie o tym!


Kocham Was bardzo, pamiętacie? ♥
Do kolejnej notki!



mój ig

12 sierpnia 2015

#6 Grecja

Heeej! ♥♥♥
Strasznie tęskniłam za blogowaniem, ale już wróciłam z wakacji i jestem tu, żeby wszystko Wam opowiedzieć!
Po pierwsze; dziękuję za 2000 wyświetleń! Rany, to jest taaaka duża liczba, jesteście niesamowici! ♥
Po drugie; nie spodziewałam się, że po powrocie zastanę tyle nowych komentarzy, każdy z nich to osobny uśmiech na mojej twarzy, dziękuję!!!

A teraz, jako że już podziękowałam, przejdę do mojego wyjazdu!
Podsumowując: było cudownie. Dobrze się bawiłam, zwiedzałam, opalałam się, pływałam, mimo że w sumie przejechaliśmy 4500 km samochodem (uwierzcie mi, że siedzenie przez tyle czasu MĘCZY) i byliśmy wyczerpani… Warto było!
W ciągu 7 dni byłam w 7 państwach, spałam w 6 hotelach, zwiedziłam 3 stolice, i wypoczęłam za wszystkie czasy!

♥♥♥

Zacznijmy od Belgradu, stolicy Serbii. Byliśmy tam tylko się przespać po całym dniu jazdy i wieczorem wyszliśmy na miasto, powiem Wam, że naprawdę bardzo mi się podobało!


Na pewno warto tam pojechać i pozwiedzać dłużej, ja miałam tylko dosłownie kilka godzin :(

No i w końcu Grecja, pierwszy hotel, morze… Pogoda niestety nie była szczególnie dobra, na drugi dzień nie było słońca i wiał wiatr, ale przynajmniej pozbierałam muszelki, mam ich caaałą masę!


Wychodziliśmy wieczorem do miasteczka, było typowo turystyczne, same hotele! XD i pełno sklepików z pamiątkami, kupiłam sobie wianek, breloczek i jeju, wszystko było takie tanie, grzechem byłoby nie skorzystać :D


No ale, naszym głównym celem były Ateny. Kolejny dzień, kolejne 4 godziny jazdy, i dotarliśmy do wynajętej przez nas willi z basenem, z NIEPRAWDOPODOBNYM widokiem na to miasto, zresztą…. Sami zobaczcie, nie da się opisać!



Mogłabym na to patrzeć i patrzeć, tak strasznie było mi żal wyjeżdżać następnego dnia :(
Ale czekał na nas Akropol, świątynie, i powiem Wam, że to było coś genialnego!
W kolejnym hotelu mieliśmy pokój z tarasem na dachu, zawsze o takim marzyłam! I widok, cudo:


W Atenach było niesamowicie gorąco, zwłaszcza podczas wychodzenia na Akropol, było mega wysoko, ale wiecie co? Nie żałuję, bo było warto.
Jak sobie pomyślałam, że te wszystkie budowle powstały KILKA TYSIĘCY lat temu, i wciąż stoją, i chodzili tam prawdziwi, starożytni Grecy, to jeju, to takie dziwne!



Ostatni dzień w Atenach, wybraliśmy się do Muzeum Archeologicznego. Zobaczyłam te wszystkie sławne posągi, o których wcześniej tylko uczyłam się na historii, naczynia powstałe kilka tysięcy lat przed naszą erą, polecam każdemu, mimo że sama wcześniej jakoś nigdy nie fascynowałam się muzeami :D


I później zaczęliśmy się kierować w stronę domu, kolejne 2000 km do przejechania…. Nocleg w Sofii, niestety nie zwiedzaliśmy, raniutko wyjechaliśmy dalej :(


I w końcu, późnym popołudniem….. Polska! Dawno się tak nie cieszyłam, naprawdę XD
Oglądałam przez okno zachód słońca, licząc minuty do przyjazdu do domu, i wreszcie, udało się!




Było niesamowicie, jeśli kiedykolwiek byliście w Grecji, to koniecznie napiszcie czy Wam się podobało, a jeżeli nie… POLECAM! ♥♥♥

I teraz nieco spraw organizacyjnych. Co powiecie na jakiś post, typowo związany z podróżami? Na przykład, jak przetrwać długą jazdę, albo niezbędnik wyjazdowy, piszcie jeżeli tylko macie jakieś inne pomysły! ♥
Kocham Was, miłych wakacji, mam nadzieję, że zdjęć nie było za dużo (naprawdę wybrałam mało spośród tego, co miałam XD)

Do następnej notki! ♥



mój ig

3 sierpnia 2015

#5 How to get your energy back

Hej wszystkim! ♥
Dziś przychodzę do Was z dość nietypowym postem, a mianowicie o tym, jak odzyskać dawną energię, lub jak zyskać ją od całkowitego zera!
Wiem że teraz są wakacje, odpoczywamy i często zdarzają nam się dni „nic nie robienia”. No pewnie, znam to! Ale nie myśleliście czasem o tym, jak wspaniale byłoby codziennie robić coś innego, kreatywnego? Doskonale wiem, że nieraz po prostu brakuje nam nie tyle pomysłu, co.... energii!
Postaram się pokazać Wam bardzo proste kroki do tego, jak to w sobie zmienić, i zacząć przeżywać życie w całkowicie inny sposób.


♥ sen ♥

Z pozoru? Błahostka, prościzna. Ale jak jest w praktyce? Statystycznie, przesypiamy o wiele za mało godzin. Okej, może teraz w wakacje wygląda to inaczej, ale chodzenie spać bardzo późno nie jest najlepszym rozwiązaniem… A z kolei odsypianie do 12? Wiecie, ile dnia tracicie?
Moja propozycja: od czasu do czasu kładźcie się spać wcześniej, niż zazwyczaj. Może to być godzina, dwie, lub trzy dodatkowego snu, a wiecie ile da Wam to energii na następny dzień? Serio, spróbujcie, a obudzicie się wypoczęci i gotowi do działania!

♥śmiech♥

Śmiech? O co tutaj właściwie chodzi? Już tłumaczę.
Kiedy jesteśmy w dobrym humorze, automatycznie mamy lepsze spojrzenie na świat, wszystko lepiej się układa, a pod koniec dnia mamy wspaniałe wspomnienia. Nie pozwólcie innym psuć sobie humoru, a jeżeli już się tak dzieje, wyjdźcie na zewnątrz, przeczytajcie ulubioną książkę, za wszelką cenę starajcie się przywrócić dobry nastrój!
I pamiętacie o uśmiechu, nawet nie wiecie jak bardzo możecie poprawić czyjś dzień, tylko poprzez uśmiech do tej osoby! ♥

♥ zmniejsz poziom stresu ♥

Tutaj nie trzeba nic tłumaczyć. Są wakacje, mamy wolne! Bawmy się, korzystajmy z życia, na stres mamy jeszcze czas.

♥ wychodź z domu! ♥

Może rower? Albo wyjście na rolki z przyjaciółmi? Chociażby najzwyklejszy spacer, do sklepu czy miasta może poprawić nasze samopoczucie, a co ważniejsze, również kondycję!
Ja osobiście już od dłuższego czasu organizuję czas tak, żeby codziennie coś robić. Ostatnio byłam w wesołym miasteczku, parku linowym, jeżdżę często na rowerze i deskorolce.
Nie pozwólcie nudzie przykuć się do krzesła przed komputerem, wychodźcie i bawcie się dobrze! ♥

♥ zdrowe odżywianie ♥

Nie chodzi mi tu nawet o jakieś diety, odchudzanie czy tego typu rzeczy. Mam nadzieję, że lubicie owoce? Nie ma nic prostszego, niż jabłko czy banan do śniadania, połówka pomarańczy na lunch lub zamiast niezdrowych gazowanych napojów, woda z sokiem z cytryny.
Poprawi się Wasza cera, samopoczucie, będziecie pełni energii (pinky promise!), i co ważniejsze, będziecie też dobrze czuli się ze sobą!



Mam nadzieję, że po przeczytaniu tej notki trochę o tym pomyślicie. Bawmy się dobrze, został nam miesiąc wakacji, musimy wykorzystać go JAK NAJLEPIEJ! Btw., jeśli nie widzieliście jeszcze mojej notki o motywacji, znajdziecie ją TU.

A teraz tak organizacyjnie; nie mam pojęcia kiedy będzie kolejna notka, bo jutro wyjeżdżam do Grecji! (*piski i okrzyki radości*) Na pewno dodam cała masę zdjęć, dlatego czekajcie cierpliwie, i zostawiajcie w komentarzach linki do swoich blogów, a po powrocie zerknę na wszystkie ♥
Trzymajcie się, miłego sierpnia!
Kocham Was mocno ♥




mój ig
Light Pink Pointer